Perfumiarnia za stalową kurtyną

Kiedy inwestor uważa, że można budować dobrze albo wcale, powstają rzeczy niezwykłe. Z połączenia pasji, ambicji i nowoczesnych technologii można utkać niezwykły projekt mieszkaniowy, którego efektownym symbolem są mobilne kurtyny ze stalowej siatki plecionej polskiej marki Progress Architecture.

Garvest Real Estate to butikowy fundusz kapitałowy, który tworzy innowacyjne projekty w segmencie nieruchomości premium. Ma na koncie tak spektakularne realizacje, jak biurowiec Bałtyk i zespół Pixel w Poznaniu oraz Hotel Vienna House na warszawskim Mokotowie. Ich najnowsza inwestycja to luksusowe osiedle mieszkaniowe, a w zasadzie zabudowa historycznego kwartału przy poznańskim Parku Wilsona. Na wyjątkowej działce w centrum miasta: na terenie dawnej reprezentacyjnej dzielnicy Johowa, stanowiącej unikalny na skalę polską przykład miejskiej secesji, ze spektakularnym widokiem na śródmiejski park i otaczające go eleganckie kamienice. Pochodząca z początków XX wieku Dzielnica Johowa, zbudowana, aby zatrzymać w Poznaniu niemieckie elity, została zaprojektowana przez berlińskich architektów według najlepszych wzorców tamtejszej szkoły — wyzwanie było ambitne. 

Zadanie wkomponowania współczesnych budynków w park i unikalny historyczny kontekst powierzono architektom z zespołu JEMS Architekci. To jedna z najbardziej uznanych polskich pracowni, mająca na koncie wiele spektakularnych projektów biurowych, mieszkaniowych i użyteczności publicznej. JEMS-i przystąpili do poszukiwania niestandardowych rozwiązań, które pozwoliłyby optymalnie wpisać architekturę w otoczenie i jednocześnie podkreślić niezwykłe walory położenia.

Na hektarowej działce architekci rozmieścili bryły o ekspresyjnej, dynamicznej formie, zwracając je w stronę parku. Swobodna, ale uporządkowana forma domów swoją tektoniką, proporcjami, delikatnymi uskokami fasady i jakością wykończenia nawiązuje do charakteru ekskluzywnej dzielnicy. Ukryte w zieleni budynki wyglądają jak przedłużenie ogrodu, ich wygięte w formę łuków elewacje przysłonięte srebrnym woalem siatki zdają się ustępować koroną drzew, wrastać w parkową roślinność.

W przypadku tak niezwykłej lokalizacji architekci poszukiwali wyróżnika formalnego i estetycznego, który pozwoliłby wybrzmieć projektowi i stanowiłby godne sąsiedztwo dla pierzei imponujących kamienic wzdłuż ul. Matejki. Detalem, który zadecydował o charakterze projektu i de facto zdefiniował wybrane elewacje okazała się koncepcja przesłonięcia balkonów-loggii rodzajem mobilnej, sterowanej automatycznie kurtyny z elastycznej nierdzewnej siatki plecionej. Patrząc z wnętrza mieszkania, ujęte w stalowe firany balkony — loggie stanowią passe partout dla żywego obrazu, jaki tworzy widoczna za oknem gęsta zieleń. Przywilej płynący z projektowania w lokalizacji praktycznie na terenie parku — poza oczywistymi przyjemnościami płynącymi z bliskości natury — postawił przed projektantami i inwestorem także duże wymagania funkcjonalne. Zastosowane materiały musiały wykazać się odpornością na sporą wilgotność i zacienienie, przeplatające się z intensywnym nasłonecznieniem górnych kondygnacji. 

Wybór architektów padł na metalową tkaninę w postaci nierdzewnej siatki plecionej FEBE S200811, która stanowi charakterystyczną ruchomą przesłonę, zapewniającą większą prywatność otwartym na park loggiom, zamieniając je niejako w dodatkowy pokój zewnętrzny. Luźny splot siatki daje efekt przesuwającej się firany oraz dobrą przewiewność. Chroni przed słońcem i wzrokiem z zewnątrz, a jednocześnie oferuje mieszkańcom praktycznie nieograniczony widok na park. Automatyczny napęd oznacza łatwość obsługi, a wygięcia loggii zachęcają do eksperymentów z częściowym przesłanianiem przestrzeni według własnego uznania — dzięki którym elewacje żyją i tworzą bardzo naturalny efekt przenikania się z warstwami wiekowej, parkowej zieleni. Pod względem użytkowym stalowa tkanina nie poddająca się trudnym warunkom atmosferycznym oznacza bezproblemowe funkcjonowanie na przestrzeni czasu. Odpowiedni dobór gatunku kwasoodpornej stali nierdzewnej zapewnia optymalną odporność antykorozyjną, jednolitość kolorystyczną oraz łatwość oczyszczania materiału.

W pierwszym etapie brano pod uwagę producentów siatek metalowych z całego świata, jednak finalnie wybór padł na polską firmę Progress Architecture, z którą JEMS Architekci z sukcesem współpracowali już przy realizacjach takich jak Ambasada Polski w Berlinie, biurowiec Greenwings w Warszawie czy LPP w Gdańsku. O wyborze przesądziły dobre doświadczenia z wcześniejszej współpracy, wyjątkowy poziom zaangażowania zespołu konstruktorów po stronie Progress Architecture oraz kompletność i gwarancja jakości certyfikowanych rozwiązań. 

Przygotowany przez Progress Architecture mockup pokonał konkurencję w zakresie elastyczności możliwości technicznych i ich dostosowania do warunków panujących w obiekcie. Dla uzyskania optymalnej przezierności, minimalnej wagi oraz efektu wizualnego odpowiadającego wizji projektanta i inwestora wykonano kilka typów siatek plecionych o różnych parametrach. Duże znaczenie miała też jakość i powtarzalność materiału.

„Przy projektach takiej rangi, jak kompleks budynków Perfumiarni w Parku Wilsona pracujemy zawsze angażując się na sto procent już na etapie prototypów. Nasi inżynierowie i technolodzy, znając cel i specyfikę zagadnienia, wspólnie z architektami szukają jak najlepszych rozwiązań. Cały proces projektowania na miarę bazuje na ścisłym współdziałaniu w celu uzyskania oczekiwanych parametrów. Tylko w ten sposób obie strony procesu mogą podpisać się pod projektem i wziąć za niego pełną odpowiedzialność. Doskonałe wsparcie techniczne dla systemów Progress Architecture to nasz znak rozpoznawczy” 

— mówi Tomasz Oszczepalski, Prezes Progress Architecture.

„W przypadku tego zlecenia należało rozwiązać kwestię wagi siatki jako wymogu systemu przesuwnego i zastosowanych napędów. Musieliśmy zaproponować tak zmodyfikowany produkt, który zachowałby wszystkie pożądane właściwości, a jednocześnie był na tyle lekki, żeby zsuwanie i rozsuwanie kurtyn z siatek plecionych przebiegało bez zakłóceń” 

— dodaje Grzegorz Maj, Architectural Sales & Technical Manager prowadzący projekt Perfumiarnia po stronie Progress Architecture.


Metalowe siatki od kuchni 

Siatka pleciona, jaką jest siatka FEBE, najczęściej montowana jest w układzie napinanym z zakuciami w części górnej i dolnej. Aby uzyskać efekt spływającej tkaniny, zastosowano niestandardowy montaż w układzie odwróconym o 90 stopni. Układ odwrócony umożliwia uzyskanie efektu falowania struktury firanki. Co istotne, siatka FEBE S200811PA nie ulega wypaczaniu. Cały system został przebadany w ITB pod względem wymaganej ilości cykli otwierania i zamykania. Test wymagał 10 000 cykli, a przeprowadzono niemal dwukrotnie więcej prób — czyli sprawdzono ponad 50 lat użytkowania. Podobnie pod lupą znalazły się właściwości rozrywające mocowań i samego produktu. Dla zapewnienia powtarzalności koloru siatki są trawione i myte, co gwarantuje jakość powierzchni, która jest wolna od zanieczyszczeń korodujących. Praktyczne obserwacje innych realizacji z portfolio Progress Architecture dowodzą, że proces zmiany barwy jest niezauważalny w przeciągu kilkunastu lat użytkowania. Z kolei zastosowanie odpowiednich gatunków stali nierdzewnej kwasoodpornej dostosowanej do klasy korozyjności otoczenia pozwala uzyskać trwały efekt zabudowy bez korozji. Siatki plecione na elewacjach są także samoistnie płukane poprzez opady atmosferyczne co przy zastosowanym materiale i jego gładkiej powierzchni powoduje, że takie fasady są praktycznie bezobsługowe. 

Metalowe kratki i siatki to nie tylko materiały budowlane — to elementy projektowe, które reprezentują najwyższy standard wykończeń architektonicznych. Ich skomplikowane wzory, tekstury i efekty trójwymiarowe dodają głębi i charakteru.

Wraz z grą światła i cienia wygląd budynku ewoluuje, a zmienna paleta kolorystyczna rozmaitych rodzajów stali (nierdzewnej, ocynkowanej, aluminium, miedzi, mosiądzu i brązu) tworzy praktycznie nieskończone możliwości transformowania przestrzeni w wizualne arcydzieła.

Poza stroną estetyczną duże znaczenie mają praktyczne zalety tych materiałów zarówno w aplikacjach wewnętrznych (m.in.: systemy sufitowe i ścienne), jak i zewnętrznych (m.in.: elewacje, balustrady czy ogrodzenia). Metalowe siatki plecione mogą pełnić funkcję osłon przeciwsłonecznych, oferując rozwiązania energooszczędne poprzez zmniejszenie nagrzewania się powierzchni budynku przy jednoczesnym przepuszczaniu naturalnego światła. Dodatkowo mogą poprawić bezpieczeństwo, działając jako bariery ochronne lub zapewniając prywatność. Zgrzewane kratki oferują z kolei minimalistyczne wzornictwo i dyscyplinę formy. Często stosowane na elewacjach, sufitach, ale i powierzchniach kładek, mostach czy schodach. Wysoki stopień nośności oraz integralność strukturalna sprawiają, że są idealne do zastosowań wymagających dużej wytrzymałości bez kompromisów estetycznych.

Ogromny potencjał architektonicznych siatek plecionych i kratek architektonicznych został dostrzeżony przez uznane zespoły projektowe zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. Progress Architecture ma w swoim portfolio inspirujące realizacje z najbardziej renomowanymi pracowniami architektonicznymi, m.in. JEMS Architekci, APA Wojciechowski, Kuryłowicz & Associates, Atelier Loegler, Maison Edouard François, Wilmotte & Associés czy David Chipperfield Architects.

„Z nowatorskich i innowacyjnych rozwiązań PROGRESS ARCHITECTURE korzystamy nieprzerwanie od ponad dwóch dekad. Niesamowity potencjał siatek i kratek architektonicznych sprawia, że często stają się jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów projektowych, a wspólne realizacje robią wrażenie nawet wiele lat po ich oddaniu. Szczególnie mocno cenimy sobie zaangażowanie oraz profesjonalne wsparcie i doradztwo na każdym etapie inwestycji. To sprawdzony partner w kreatywnym kształtowaniu przestrzeni.”- Marcin Sadowski, partner i wspólnik JEMS Architekci

Przejdź do pełnego artykułu grudniowego wydania Architektura & Biznes : „Perfumiarnia-za stalową kurtyną”

Zdjęcia: Dominika Wilk Fotografia

Ostatnie wpisy